Sprawdź, zanim się popsuje
Najpierw specjalne podziękowania dla Gilberta Schwartmanna z Bensheim za jego wnikliwe spostrzeżenie. W firmie Bobcat cenimy sobie ekspercką wiedzę i poświęcenie naszych dealerów, a przemyślenai Gilberta to przykład zalet, jakie podziwiamy u członków naszej ekipy. Jesteśmy wdzięczni za jego pomysły i z radością dzielimy się z Wami jego wiedzą. Dlatego przejdźmy już do tego, co wymyślił i co stoi za jego ostatnim sukcesem. Tutaj możecie zapoznać się z jego wspaniałym artykułem dotyczącym konserwacji wiosennej.
Wykorzystując jego wkład i doskonale poprowadzoną kampanię zdecydowaliśmy się przygotować krótki wywiad dla naszych czytelników. W ten sposób mogą oni lepiej zrozumieć, ile warte są takie kampanie, a może nawet zostaną zainspirowani, by pójść w jego ślady. Oddajmy teraz głos Gilbertowi.
Jak długo pracujesz dla Bobcat i jaka jest twoja najzabawniejsza historia z tym
związana?
Jestem w Bobcat jeszcze całkiem nowy! Rozpocząłem pracę w styczniu tego roku i już mam
tyle do opowiedzenia o tym fantastycznym zespole. Ale muszę powiedzieć jedno: Pierwszy raz w mojej ponad
dwudziestoletniej karierze w marketingu wszyscy moi znajomi, a nawet moje dzieciak znają „moją” markę. I
to jest wspaniałe!
Jak wpadłeś na pomysł, aby stworzyć kampanię w oparciu o wiosenną
konserwację?
Przygotowanie regularnego biuletynu było dla mnie priorytetem. W końcu taki biuletyn
przy niewielkim wysiłku gwarantuje regularną styczność naszych klientów z marką. Zawsze jest coś
interesującego, czym można by się podzielić. A ponieważ był to luty, naiwnie pomyślałem: może uda nam się przekazać
naszym klientom jakieś użyteczne informacje o tej porze roku…
Jakie były twoje oczekiwania i czy otrzymałeś jakieś reakcje od
klientów?
Prawdę mówiąc, nie liczyłem na zbyt wiele. Głównie chciałem
wykorzystać małą kampanię do zebrania danych i zbadania zwyczajów czytelniczych naszych klientów.
Byłem więc bardzo zadowolony, że niemal 500 klientów kliknęło artykuł, a teraz widzę nawet, że był on
udostępniany w mediach społecznościowych – to bardzo budujące doświadczenie!
Jak zbierałeś swoje materiały – dane, zdjęcia i samą treść?
Jako
nowa osoba w firmie musiałem dojść do tego, kto może się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Nasz dział kadr udzielił
mi cennych wskazówek i skierował do serwisanta. Umówiłem się z nim w naszym biurze i pozwoliłem mu
podzielić się jego doświadczeniami, robiąc zdjęcia moim iPhonem. Tak powstała wstępna wersja artykułu, którą
potem przekazałem innym, aby podzielili się uwagami i wprowadzili poprawki, aby był bardziej dopracowany.
Jak długo trwało stworzenie takiego artykułu?
W sumie jeden dzień, może
godzinę na wywiad i trochę czasu na uzupełnianie, poprawki, edycję strony internetowej, itp.
Jaka jest twoja grupa docelowa i jak tworzyłeś swoją bazę danych?
Moi
adresaci to użytkownicy maszyn Bobcat – nasi obecni klienci. W tym celu stworzyłem listę dystrybucyjną
biuletynu.
Jak często przygotowujesz inne kampanie posprzedażowe?
Moim celem jest
zamieszczać w biuletynie artykuł dotyczący obsługi posprzedażowej co miesiąc. Chcielibyśmy również
przeprowadzić dużą kampanię posprzedażową na określony temat raz na kwartał. Wiosenna kontrola to był raczej artykuł
informacyjny. W przyszłych raportach będziemy próbowali powiązać takie przekazywanie wiedzy z określonymi
ofertami serwisowymi. Czekajcie na dalsze wiadomości!